Pory roku.
- black_rainbow
- Intronek
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 paź 2010, 8:35
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pory roku.
Mam nadzieje, że w dobrym dziale zamieszczam ten temat. Jest temat dotyczący upodobań co do zwierząt czy napoi, a czy macie swoją ulubioną porę roku?
Tak się ostatnio nad tym zastanawiałam i jednak moja ulubioną niezmiennie od kilku lat jest zima.
Nie wiem jak Wam, ale mi się zima kojarzy z taką harmonią, ciszą ,spokojem. Jest taka tajemnicza, pełna przestrzeni i wolności.
Jeszcze mam słabość do przedwiośnia, gdzie wszystko powoli się budzi, wyrastają pierwsze pąki i przebijają się promyki słońca. Ale tylko przedwiośnie bo wiosna zbyt szybko przeradza się w lato.
I właśnie lato to zdecydowanie moja najmniej lubiana pora roku. Zawsze się czuje taka trochę osaczona, o każdej porze dnia wszędzie pełno ludzi, taki przesyt wszystkiego. Hałas, gwar, że nawet swoich myśli nie słychać. Ciężko znaleźć odludny kawałek ziemi.
A Wy czy macie jakieś swoje upodobania?
Czujecie się lepiej podczas jakiejś pory roku?
Tak się ostatnio nad tym zastanawiałam i jednak moja ulubioną niezmiennie od kilku lat jest zima.
Nie wiem jak Wam, ale mi się zima kojarzy z taką harmonią, ciszą ,spokojem. Jest taka tajemnicza, pełna przestrzeni i wolności.
Jeszcze mam słabość do przedwiośnia, gdzie wszystko powoli się budzi, wyrastają pierwsze pąki i przebijają się promyki słońca. Ale tylko przedwiośnie bo wiosna zbyt szybko przeradza się w lato.
I właśnie lato to zdecydowanie moja najmniej lubiana pora roku. Zawsze się czuje taka trochę osaczona, o każdej porze dnia wszędzie pełno ludzi, taki przesyt wszystkiego. Hałas, gwar, że nawet swoich myśli nie słychać. Ciężko znaleźć odludny kawałek ziemi.
A Wy czy macie jakieś swoje upodobania?
Czujecie się lepiej podczas jakiejś pory roku?
- cityCAT
- Pobudzony intro
- Posty: 171
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pory roku.
Zima! :D
Można się ukryć w kurtach/swetrach itd nawet będąc między ludźmi q; Mroczno..Zimno.. Perfect [;
Można się ukryć w kurtach/swetrach itd nawet będąc między ludźmi q; Mroczno..Zimno.. Perfect [;
Actually, I CAN
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pory roku.
Wizualnie zima - jest najpiękniejsza. Lubię szczególnie widok cienkich gałązek drzew pokrytych śniegiem lub szronem, tak jakby były z niego uformowane. Ale jestem zmarźluch, więc wolę cieplejsze pory roku. I dlatego wybieram późną wiosnę lub wczesną jesień, kiedy króluje słoneczna pogoda i można chodzić w lekkich ubraniach a nie ma przyprawiających o zdychotę i poty upałów. Na zimowe krajobrazy najbardziej lubię patrzeć przez okno ze środka ciepłego, przytulnego pokoju.
Re: Pory roku.
Myślę, że większość osób preferuje tutaj zimę. Ja osobiście nie lubię w zasadzie tylko jesieni, kiedy wszystko umiera. Jednak jeśli o faworyta chodzi to będzie wczesne lato. Kiedy jest ciepło, wystarczą spodenki i można się palić w słońcu. Heh, mój nastrój zależy od pory roku, zimą jestem strasznie ospały, a latem mam masę energii.
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Pory roku.
Och, chciałabym być wyjątkowa, ale mi się tym razem nie uda.
Moją najukochańszą porą roku też jest ZIMA, ale nie ze względu na walory estetyczne, lecz właśnie z powodu mrozu, a najlepiej takiego po -20. Lubie jak jest ziiimnooo, a jak przy tym jeszcze jest gruba warstwa śniegu i świeci słonko to jest fantastycznie. Żyć - nie umierać! Ubierać się ciepło i na półgodzinny-godzinny intensywny spacer wymrażać zarazki z płuc .
Moją najukochańszą porą roku też jest ZIMA, ale nie ze względu na walory estetyczne, lecz właśnie z powodu mrozu, a najlepiej takiego po -20. Lubie jak jest ziiimnooo, a jak przy tym jeszcze jest gruba warstwa śniegu i świeci słonko to jest fantastycznie. Żyć - nie umierać! Ubierać się ciepło i na półgodzinny-godzinny intensywny spacer wymrażać zarazki z płuc .
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Pory roku.
Nie mam ulubionej. Każda pora ma dla mnie swoje plusy i minusy, w każdej miewam dni lepsze i gorsze. Dzika przyroda jest piękna o każdej porze roku a wielkie miasto o każdej porze roku paskudne.
Mimo to, wolę wielkie miasta.
Mimo to, wolę wielkie miasta.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: Pory roku.
Jesień, a dlaczego, bo jest deszczowo, słońce nie razi i nie przypieka człowieka,a do tego powietrze i odczucie, że wszystko się oczyszcza.
4w5,dodatkowo INTJ
Re: Pory roku.
Nie bardzo wiem, jakie znaczenie może mieć taki wątek, ale tak dla odróżnienia się odpowiem, że upalne lato, kiedy pot leje się niemiłosiernie, a mózg zaczyna umierać. No i wszystko jest lepsze od śniegu, mrozu, zimy, która najlepiej wygląda na obrazkach.
- black_rainbow
- Intronek
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 paź 2010, 8:35
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Pory roku.
A czy każdy wątek musi mieć jakieś głębsze znaczenie?
Jest oderwaniem od poważniejszych tematów. Ot tak założony czysto z ciekawości.
Jest oderwaniem od poważniejszych tematów. Ot tak założony czysto z ciekawości.
- astro93
- Intronek
- Posty: 41
- Rejestracja: 22 sty 2011, 22:33
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Re: Pory roku.
Jak dla mnie to wszystkie pory roku kiedy jest zielono, czyli w sumie od późnej wiosny do wczesnej jesieni. Uwielbiam zieleń, jak w kwietniu patrzy się na pąki na drzewach i uśmiecha do samego siebie, albo w lecie gdy jedzie się na łąki poleżeć i jesienią gdy las wydaje się taki piękny, spokojny no i pełen grzybów Uwielbiam jak jestem otoczony zielenią i właśnie nie przepadam za resztą pór roku kiedy mi tak jej brakuje.
Re: Pory roku.
Ja najbardziej lubię lato. Cierpię na naturalny deficyt energii i lato jest jedyną porą roku, gdy jej poziom rośnie. Nawet ludzie mnie mniej męczą
- Alyssa
- Zagubiona dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:16
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
Re: Pory roku.
W każdej porze roku jest coś pięknego co pojawia się jedynie w ten określony czas.Kocham naturę i zachwycam się nią przez cały rok .W szczególności lubię czas wiosny i lata ,kiedy wszystko budzi się do życia i jest tak kolorowo oraz deszcz,kocham deszcz ! wtedy wychodzę na łąkę bez butów,jestem cała mokra i bardzo szczęśliwa
all you need is love...
Re: Pory roku.
Deszcz jest oczyszczający tak jakby i to jest własnie w nim piękne.
4w5,dodatkowo INTJ
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Pory roku.
Hmmm... DESZCZ....Alien pisze:Deszcz jest oczyszczający tak jakby i to jest własnie w nim piękne.
Któż nie lubi zmoknąć wiosenno-letnią porą. Uwielbiam chodzić w deszczu po mieście, zwłaszcza nocą jak jest totalnie pusto. ALe ja chyba jestem jakąś dewiantką :wink:
Re: Pory roku.
Uczucie jest przyjemne, gorzej jak zimna woda wlewa się za kołnierz.
4w5,dodatkowo INTJ