Re: Jak "działacie" na innych ludzi?
: 15 sie 2011, 14:55
Nie wiem czemu ale patrząc na kobiety mam wrażenie, że w drugą stronę (facet intro babka extra) to nie zadziała ... :<
Miejsce spotkań ludzi takich jak Ty!
https://introwertyzm.pl/
Moi rodzice byli w takim związku, choć może to akurat nie najlepszy przykład, bo, właśnie... byli.Pałer_Frytas pisze:Nie wiem czemu ale patrząc na kobiety mam wrażenie, że w drugą stronę (facet intro babka extra) to nie zadziała ... :<
To może być trudniejszy związek, bo mniej stereotypowy. Marti Olsen Laney pisze, że w związku introwertyka z ekstrawertyczką jest najwięcej konfliktów, bo się rozmija z kulturowymi oczekiwaniami.Pałer_Frytas pisze:Nie wiem czemu ale patrząc na kobiety mam wrażenie, że w drugą stronę (facet intro babka extra) to nie zadziała ... :<
Jessu, zachetać się można. Jak ktoś chce taką kobietę, to sam sobie winien.Pałer_Frytas pisze:A taka kobita, a tym bardziej ekstrawertyczka najchętniej swego mena widziałaby w ciągłej akcji. Najlepiej jakby był zaradny życiowo, duża zarabiał i wszystko załatwiał, a najlepiej jeszcze jej samej organizował czas i rozrywkę.
Introwertyczek ze świecą szukać, a ekstra cie zagryzie. Nieśmiałemu intro zawsze wiatr w oczy, nóż w plecy i ... a nie ważne. ;]Inno pisze:To może być trudniejszy związek, bo mniej stereotypowy. Marti Olsen Laney pisze, że w związku introwertyka z ekstrawertyczką jest najwięcej konfliktów, bo się rozmija z kulturowymi oczekiwaniami.Pałer_Frytas pisze:Nie wiem czemu ale patrząc na kobiety mam wrażenie, że w drugą stronę (facet intro babka extra) to nie zadziała ... :<
Nie wiem czy akurat kulturowymi, czyimiś na pewno. Chociaż jakby dobrze pomyśleć... Przynajmniej wiem co zrobiłem źle. Chyba.Inno pisze:To może być trudniejszy związek, bo mniej stereotypowy. Marti Olsen Laney pisze, że w związku introwertyka z ekstrawertyczką jest najwięcej konfliktów, bo się rozmija z kulturowymi oczekiwaniami.
To była kotwica w plecy, a... nieważnych... sto :-PPałer_Frytas pisze:Introwertyczek ze świecą szukać, a ekstra cie zagryzie. Nieśmiałemu intro zawsze wiatr w oczy, nóż w plecy i ... a nie ważne. ;]
Rzekłeś, Wodzu.hastelnow pisze:Ekstrawertyczki są na początku ciekawe kontaktu z introwertykiem, tą jego tajemniczością i niedostępnością, ale szybko się nami nudzą i zwracają się ku ekstrawertycznym znajomym, którzy mogą zapewnić jej więcej emocji.
Rzekłeś.hastelnow pisze:Jedyna szansa na taki związek jest gdy on postara się jednak towarzyszyć jej w życiu towarzyskim. Bo jeżeli ona powie, że go rozumie i jest dobrze tak jak jest, to prędzej czy później stwierdzi jednak, że do siebie nie pasują.
I tak po trzech latach wchodzenia na forum, nagle dowiaduję się, że mamy coś takiego.Padre pisze: Plusem jest, że mamy po swojej stronie Da Powah of Strona Główna!
Jak to było z tym poszerzaniem horyzontów?Akolita pisze: I tak po trzech latach wchodzenia na forum, nagle dowiaduję się, że mamy coś takiego.
Do tego, że nikt nie czyta moich komunikatów, to ja już dawno doszłam. Wypchajcie się sianem.Padre pisze:Jak to było z tym poszerzaniem horyzontów?Akolita pisze: I tak po trzech latach wchodzenia na forum, nagle dowiaduję się, że mamy coś takiego.
Rzeczywiście, i to nikt zalinkował do głównej :-PInno pisze:Do tego, że nikt nie czyta moich komunikatów, to ja już dawno doszłam. Wypchajcie się sianem.
Cicho, bo się opamięta i zaś zacznie na czerwono skrobaćhastelnow pisze:Admin i tak offtopuje, dajesz zły przykład innym :lol:
U mnie zadziałało, więc może na niewłaściwe kobiety patrzysz Nie wszystkie ekstrawertyczki są takie same. Jest wśród nich sporo takich, które lubią towarzystwo introwertyków. Poza tym od czasu do czasu same potrzebują się gdzieś zaszyć. Może warto zmienić punkt widzenia i nie starać się być z drugą osobą ze względu na jej introwertyzm czy ekstrawertyzm. O wiele bardziej istotne jest podobne spojrzenie na rzeczywistość, wspólne zainteresowania etc.Pałer_Frytas pisze:Nie wiem czemu ale patrząc na kobiety mam wrażenie, że w drugą stronę (facet intro babka extra) to nie zadziała ... :<