Koszulka dla introwertyka
Re: Koszulka dla introwertyka
Myślałam o takiej koszulce, np. z napisem ,,Introwertyk też człowiek'', aby uświadomić coś ekstrawertykom - że należy szanować każdego bez względu na temperament. Czasami jestem traktowana z niechęcią albo z pobłażaniem, jak ktoś nieważny.
- Fangtasia
- Rozkręcony intro
- Posty: 311
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:20
- Płeć: kobieta
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Koszulka dla introwertyka
Stwórzmy jeszcze koszulki "Rudy też człowiek". Dla mnie to trochę śmieszne, by traktować introwertyków jak porcelanę. Ludzie spotykają się z brakiem szacunku codziennie, niezależnie od tego czy są introwertykami czy ekstrawertykami. Jak nie chcesz być traktowana jako ktoś nieważny, to po prostu komuś o tym oznajmij. Lepiej wszystko napisać na koszulce i będzie okej?
Re: Koszulka dla introwertyka
Mnie się ten pomysł podoba. Większość ludzi nie wie, kto to introwertyk, nie wie, że są ludzie, którzy mogą źle się czuć z powodu swojego temperamentu, myślę, że można by to im uświadomić. Dzięki tej koszulce mogłabym oznajmić ludziom, kim naprawdę jestem, bo ludzie mnie nie znają, myślą, że ze mną coś nie tak, chcą pomóc, naprawiać, zmieniać, a ja jestem tylko normalną nieszkodliwą introwertyczką. Chciałabym, żeby dowiedzieli się, kim jestem, zaakceptowali i dali spokój.
Kiedyś w internecie czytałam listę pytań, których nie znoszą introwertycy. Taką listę pytań też bym chciała mieć na koszulce, może by ludzie przestali mi je zadawać
Kiedyś w internecie czytałam listę pytań, których nie znoszą introwertycy. Taką listę pytań też bym chciała mieć na koszulce, może by ludzie przestali mi je zadawać
- Polan
- Intromajster
- Posty: 474
- Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koszulka dla introwertyka
To ja tu rzucę moją pesymistyczną wizję uświadamiania ludzkości.sweetspot pisze:... Większość ludzi nie wie, kto to introwertyk, nie wie, że są ludzie, którzy mogą źle się czuć z powodu swojego temperamentu, myślę, że można by to im uświadomić. Dzięki tej koszulce mogłabym oznajmić ludziom, kim naprawdę jestem, bo ludzie mnie nie znają, myślą, że ze mną coś nie tak, chcą pomóc, naprawiać, zmieniać, a ja jestem tylko normalną nieszkodliwą introwertyczką. Chciałabym, żeby dowiedzieli się, kim jestem, zaakceptowali i dali spokój. ...
Podchodzisz do znajomej bądź obcej osoby i zaczynasz objaśniać "Jestem introwertyczką". Mimowolnie wyłapujesz cień na twarzy, mimika w stylu "Boże, czy to jest zaraźliwe?", jednak natychmiast zostaje to zastąpione wyrazem obojętności, zainteresowania, zależnie od osoby i od tego jak reaguje na takie wiadomości. Może paść pytanie wyprzedzające twoje objaśnienia "A co to takiego?". I zaczynasz tłumaczyć, a osoba której tłumaczysz podświadomie oflaguje cię jako przypadek specjalny i zmieni podejście do Ciebie. Może zacząć się obchodzić jak z poprawnie polityczne społeczeństwo z mniejszościami, byleby nie urazić, byleby się nie narazić. Lub jak kibole z kibolami innej drużyny, raczej negatywnie "bo Ona jakaś inna jest!". W najlepszym przypadku pozostanie bez zmian (taka osoba też jest intro, lub już jest świadoma istnienia). Jak ktoś chce zaakceptować to zaakceptuje i bez wyjaśnień, które mogą co najwyżej pomóc zrozumieć co się akceptuje, i w tych przypadkach może takie objaśnianie pomóc, pod warunkiem że to objaśnianie nie będzie w formie kampanii reklamowej jak np. koszulka.
Mogę się mylić, może i lepiej by było. Ale podobne przypadki mamy gdy trafia się mniejszość narodowa, grupa o innej orientacji czy partia polityczna, subkultury, wszędzie próba tłumaczenia tylko wzmacnia lub tworzy, grupy wspierające lub przeciwników, oraz pozostaje grupa tych których poglądów już nie zmieni. Ale intro to przecież nie choroba, partia, czy wychodzenie z ukrycia z własnym pożądaniem do osób tej samej płci czy też kóz, żeby wymagało wsparcia (i analogicznie tworzyła się opozycja). Chyba lepiej jak większość ludzi zostawi Intro w spokoju?
Re: Koszulka dla introwertyka
Może masz rację, ale ja rozumiem co mogą czuć ludzie, którzy różnią się od większości społeczeństwa, rozumiem, dlaczego zależy im na ujawnieniu siebie - potrzebują akceptacji. Od dzieciństwa czuję się jak odmieniec - jestem nieśmiałą introwertyczką, dlatego zawsze ciągnęli do mnie wszelkiej maści odmieńcy, których nikt nie lubił, chyba wyczuwali we mnie bratnią duszę. Ja z powodu swojego charakteru miałam nieprzyjemności w dzieciństwie, dzisiaj akceptuję siebie, mimo, że często odczuwam brak akceptacji ze strony innych, chciałabym, żeby ludzie wiedzieli, że istnieją różne typy osobowości, a nie tylko jeden ,,właściwy'' - ekstrawertywny. Gdybym miała taki napis, specjalnie nie tłumaczyłabym ludziom, kim jestem, kto by się zainteresował, sam by sobie o tym poczytał. Jeśli mieć taką koszulkę to raczej z jakimś zabawnym rysunkiem, aby nie traktować seibie śmiertelnie poważnie, introwerttyk może być osobą wesołą, sympatyczną.
Re: Koszulka dla introwertyka
"Większość społeczeństwa" jest głupia, a ktoś kto szuka akceptacji wśród głupich jest ... ? A po co ludziom to wiedzieć? Co to da? Podejdą i nagle zagadają? Nie.sweetspot pisze:Może masz rację, ale ja rozumiem co mogą czuć ludzie, którzy różnią się od większości społeczeństwa, rozumiem, dlaczego zależy im na ujawnieniu siebie - potrzebują akceptacji.
Ja z powodu swojego charakteru miałam nieprzyjemności w dzieciństwie, dzisiaj akceptuję siebie, mimo, że często odczuwam brak akceptacji ze strony innych, chciałabym, żeby ludzie wiedzieli, że istnieją różne typy osobowości, a nie tylko jeden ,,właściwy'' - ekstrawertywny.
Re: Koszulka dla introwertyka
,,"Większość społeczeństwa" jest głupia''
chyba zostałam przekonana, że nie dla ludzi coś się nosi
chyba zostałam przekonana, że nie dla ludzi coś się nosi