Dziiiiiwne ;d

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Sorrow »

Kiedy kupuję książki, porównuję cenę Polskiego wydania z ceną zachodniego. Jeśli Polskie jest dwa razy tańsze to kupuję.
Co ciekawe prawie tylko i wyłącznie powieści nie są tańsze.
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
fioletowa
Intronek
Posty: 34
Rejestracja: 11 maja 2009, 13:43
Płeć: nieokreślona

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: fioletowa »

Można powiedzieć, że po eksplorowałam jaskinię (wcześniej musiałam do niej zjechać na linie, a po wszystkim wdrapać się na zewnątrz po tej linie)....a z tym chodzeniem....to jak czekan np. na przystanku to jakoś nie lubię stać w miejscu, tylko nogi same prowadzą mnie tam i naraz i przeważnie od razu samoistnie jakieś myśli mi się w głowie pojawiają. Co dziwne - ludzie zaczynają mi się przyglądać :>
pestka

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: pestka »

Marzę o tym, żeby przez moją miejscowość przeszło tornado, uświadamiam rodzinę, jak ma się zachować w takiej sytuacji, urządziłam nawet schron w piwnicy, a kiedy widzę ciemne chmury na niebie... zaczynam trząść portkami i modlę się, by nie było trąby. :P
chodzenie w deszczu, tak jak mówiliście.
lubię kupować książki, których później nie chce mi się czytać.
oglądam najobrzydliwsze horrory przy obiedzie, krew i latające wnętrzności mi nie straszne, ale jeśli na filmie ktoś podcina sobie żyły albo wbija strzykawkę, odwracam wzrok i mam dreszcze.
wykonuję niekontrolowane ruchy różnymi częściami ciała, gdy słyszę dobrą solówkę gitarową. ;)
nie płaczę na niczym oprócz Domu Nie Do Poznania.
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: kosmita »

pestka pisze:Marzę o tym, żeby przez moją miejscowość przeszło tornado, uświadamiam rodzinę, jak ma się zachować w takiej sytuacji, urządziłam nawet schron w piwnicy, a kiedy widzę ciemne chmury na niebie... zaczynam trząść portkami i modlę się, by nie było trąby. :P
Mamy wspólne marzenie! Z tą różnicą, że kiedy widzę ciemne chmury to wybieram się rowerem prosto pod te chmury - no chyba, że towarzyszą jej pioruny, wtedy obserwuję wszystko pod jakimś dachem. Od dłuższego czasu tak robię, raz nawet udało mi się złapać (wzrokiem) rozwijający się lej trąby powietrznej, akurat przechodził obok mnie. Niestety (a może stety? gdyby dotknął ziemi to mnie tu pewnie by nie było) doszedł może do 100 metrów nad ziemią po czym się schował.

To ja dopiszę swoją dziwność. By uczcić początek wakacji, wraz z bratem przerobiliśmy dwa wózki dziecęce na coś w rodzaju gokartów napędzanych siłą mięśni.
szukam
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Kamil »

zarat pisze:
pestka pisze:Marzę o tym, żeby przez moją miejscowość przeszło tornado, uświadamiam rodzinę, jak ma się zachować w takiej sytuacji, urządziłam nawet schron w piwnicy, a kiedy widzę ciemne chmury na niebie... zaczynam trząść portkami i modlę się, by nie było trąby. :P
Mamy wspólne marzenie!
Cóż.. wkrótce chyba się spełni.. Dzisiaj chyba na tvn24 było, że tornado się pojawiło w Poznaniu...

Ja za to mam zainteresowanie/miłość, którą chyba można nazwać dziwactwem, chodzi mi o historię.. Ale nie interesują mnie parametry sprzętów co do milimetra, ale... ludzie, polityka, itp.. Ostatnio np. czytałem to co Długosz napisał o tym jak nasz kochany Kazimierz Wielki bawiąc na Węgrzech dokonał gwałtu na przedstawicielce ważnego rodu..
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Kamil »

Może płacze nad starymi ścianami, tapetami, tynkiem?..
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
pestka

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: pestka »

Kamil pisze:Może płacze nad starymi ścianami, tapetami, tynkiem?..
zomg! :shock:
Bywam dziwna, ale nie aż tak. :D
Kurde, obejrzyjcie jeden albo dwa odcinki. ;) mnie wzruszają ci pokrzywdzeni Amerykanie płaczący i krzyczący omg! po zobaczeniu nowego łóżka. Wzrusza mnie to na maksa. Akurat część z remontem średnio mnie interesuje. ;)
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: kosmita »

Dziwi mnie nielogiczność ludzi.

Sytuacja A
Mama prosi by nie jeść chrupek z paczki, jeno przesypać do miski. Odpowiadam: po co brudzić czyste miski? W ripoście słyszę, że to nie moja sprawa ile jest misek brudnych.

Sytuacja B
Znów mama, znów chrupki, tylko jakiś miesiąc później. Wsypuję chrupki do miski. Słyszę: czemu brudzisz czystą miskę? nie lepiej jeść z paczki?

Najgorsze jest to, że jak przypomnę wtedy sytuację A to będzie się w żywe oczy wypierać, że nic takiego nie nastąpiło. Jej ulubiony argument to moje kłopoty z pamięcią krótkotrwałą - tylko co ma krótkotrwała do wydarzenia sprzed miesiąca?
szukam
Kori
Pobudzony intro
Posty: 141
Rejestracja: 19 sty 2009, 22:38
Płeć: nieokreślona

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Kori »

Ja bym już z takiego przykładu nielogiczności w małych rzeczach wywnioskował, że w ważniejszych sprawach jest tak samo, ale nie jestem tego pewien. Np. w sposobie poruszania się, ruchach, gestach, w ogóle w sposobie bycia. Nie sądzicie, że istnieją jakieś standardy i troszkę inne zachowanie budzi od razu śmiech i zdziwienie? Na przykład mi się zdarza, że wyjdę na zewnątrz, i stanę pod drzewami, patrząc w górę na liście i siedzącego tam ptaka. Albo idąc chodnikiem wystukuję stosunkowo dyskretnie jakiś rytm na udach. Albo przechodząc obok małych dzieci uśmiecham się szeroko. Czasami mi się wydaje, że ludzie takich rzeczy nigdy nie robią.

Zmywarka zużywa mniej wody, a jeśli chodzi o efekty mycia, to ja jestem zawiedziony na tej, którą mam w domu.
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Akolita »

Kori pisze:Albo przechodząc obok małych dzieci uśmiecham się szeroko. Czasami mi się wydaje, że ludzie takich rzeczy nigdy nie robią.
Akurat takie rzeczy robić w obecnych czasach jest bardzo niebezpiecznie... :P
Z moją mamą miałam podobne przeprawy odnośnie robienia tych samych czynności w inny sposób. Dziś już nie mamy z tym problemów - pogadałyśmy trochę i udowodniłam jej, że moje metody również są skuteczne, nikomu nie czynią szkody a mnie się wygodniej w taki sposób pracuje. Mam bardzo dobry kontakt z matką, może dlatego jest nam dużo łatwiej pójść na kompromis. Wydaje mi się, że dobrze poprowadzona, poparta argumentami rozmowa jest kluczem do dogadania się we wszystkim.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Kamil »

Akolita pisze:
Kori pisze:Albo przechodząc obok małych dzieci uśmiecham się szeroko. Czasami mi się wydaje, że ludzie takich rzeczy nigdy nie robią.
Akurat takie rzeczy robić w obecnych czasach jest bardzo niebezpiecznie... :P
Z moją mamą miałam podobne przeprawy odnośnie robienia tych samych czynności w inny sposób. Dziś już nie mamy z tym problemów - pogadałyśmy trochę i udowodniłam jej, że moje metody również są skuteczne, nikomu nie czynią szkody a mnie się wygodniej w taki sposób pracuje. Mam bardzo dobry kontakt z matką, może dlatego jest nam dużo łatwiej pójść na kompromis. Wydaje mi się, że dobrze poprowadzona, poparta argumentami rozmowa jest kluczem do dogadania się we wszystkim.
Ale cóż, rozmówca musi być względnie zainteresowany dowodami..
Mój ojciec jest wojskowym emerytowanym (przeszedł na nią po tych minimalnych 15 latach służby), a wojskowi hmm zostali pozbawieni szukania innych rozwiązań ... Ott, tak ma być!
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Akolita »

Moje kondolencje. Jeśli rozmowa do niczego nie prowadzi, bo druga strona nie chce wysłuchać i zrozumieć Waszych racji to rzeczywiście nie mam pomysłu. :?
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Kori
Pobudzony intro
Posty: 141
Rejestracja: 19 sty 2009, 22:38
Płeć: nieokreślona

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Kori »

Poza tym, to jakieś głupie jest. Robić problemy o to, jak ktoś zmywa naczynia. Ale matki tak mają. Nie wiem, czemu.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 527
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: jubei »

Niestety, ale łączę się w bólu i cierpieniu. Ja mam tak samo. Matki słowa są zawsze "święte" :( Faktycznie Akolita, twój sposób jest dobry i poprawny, ale co jak koniec końców: "I tak zrobisz jak ja chcę" ? Czasem pomoże pokazanie nerwów, zaklnięcie pod nosem i rzucenie hasłem że to sobie rób sama po swojemu. Zwłaszcza jak daną rzecz mogę fizycznie tylko ja wykonać :twisted: Zreszta ile mozna tłumaczyć, ja nie mam tyle energii na to.
"Life is so unnecessary"
Fiszer

Re: Dziiiiiwne ;d

Post autor: Fiszer »

Książki , książki , książki , stare , nowe wszystko jedno byle ciekawe :D A z innych dziwactw to często myje ręce , klawiaturę i myszkę( zboczenie zawodowe? (btw jestem informatykiem))
ODPOWIEDZ