Ogólnie o Rzeczypospolitej

[Drim]

Tak to jest, że gramy politycznie przeciwko Niemcon, jednocześnie będąc od nich zależnymi finansowo i to zarówno od strony łańcuchów dostaw (podwykonawczość pod gospodarkę niemiecką) jak i żebrania pieniędzy z UE.

Gramy? Zakładasz, że mamy jakąkolwiek sprawczość?

Zgaduję, że rząd będzie chciał się teraz zapożyczyć u Amerykanów

Amerykanie żądają poręczenia u von der Leyen. Ruszył program zakupu Abramsów bo von der Leyen dała zielone światło na zakup uzbrojenia z funduszy UE. Blokada środków jest w takim wypadku błogosławieństwem. Ameryka to jest firma i przyjmując rolę pośrednika pomiędzy nami a UE może odrzucać co większe nasze kretynizmy.
USA nie jest zainteresowane ile emerytur wypłacimy w danym roku i czy mamy węgiel na zimę np. Wspólne zakupy gazu na szczeblu UE to z kolei quasi autorski pomysł von der Leyen.

Moim zdaniem nie powinniśmy przystępować do Funduszu na Rzecz Odbudowy, albo renegocjować nasz status, ale skoro ostatecznie wyszło nie najgorzej to niech tak zostanie.

Dodatkowo miło usłyszeć, że pomysł na reparacje wojenne jest już kaputt. Bedą grzane wrogie niemce, wiadomo, ale tą drogę gromadzenia środków ostatecznie zamykamy?
Kredytodawcy powoli nam się kończą, och nie

[patha]

Tak to jest, że gramy politycznie przeciwko Niemcon, jednocześnie będąc od nich zależnymi finansowo i to zarówno od strony łańcuchów dostaw (podwykonawczość pod gospodarkę niemiecką) jak i żebrania pieniędzy z UE.

Gramy? Zakładasz, że mamy jakąkolwiek sprawczość?

Zakładam. Łącznie z Ukrainą mamy. Zakładam też, że coś musieliśmy wiedzieć o uwaleniu Putinowi gazrurki

A reszty, przyznam szczerze, za cholerę nie rozumiem. Chyba nie nadążam.

Amerykanie żądają poręczenia u von der Leyen. Ruszył program zakupu Abramsów bo von der Leyen dała zielone światło na zakup uzbrojenia z funduszy UE.

Z tego co czytam, za Abramsy zapłacimy 23 mld dolarów z własnego budżetu. Amerykanie dorzucają jakieś ćwierć miliarda. Ale UE nic na to nie daje.

Blokada środków jest w takim wypadku błogosławieństwem.

Co to ma do blokady 350 mld zł na politykę spójności i w jakim sensie pozbawienie Polski środków na inwestycje regionalne jest błogosławieństwem ?

[Drim]

Zakładam. Łącznie z Ukrainą mamy.

Tak, łącznie z Litwą, Łotwą, Estonią, Finlandią i Szwecją.
Czechami, Słowacją i Rumunią.
Ukraina to się pukała w czoło gdy ktoś mówił o pełnoskalowej wojnie, nawet Białoruś się okazała trzeźwiejsza w osądzie sytuacji.
My w tym doborowym towarzystwie to na doczepkę trochę. Tańczymy jak mądrzejsi nam zagrają. Nie ma w tym nic złego.

Choć trzeba przyznać, my w tym towarzystwie to jesteśmy ci z najbardziej lekką głową. Przyjdzie co do czego to armia na granicy, a Duda w Kijowie i wówczas, tak, wtedy można coś grać.
Gdyby tylko Duda tak... częściej.

Zakładam też, że coś musieliśmy wiedzieć o uwaleniu Putinowi gazrurki

Urządzają sobie córkobicie na ulicach Moskwy. Sami sobie wysadzają rurociągi i mosty. Wstrzymują strategiczne natarcia aby przeciwnik miał czas na przegrupowanie i rozbicie awangardy. Pewnie za jakiś czas sami sobie fukną w Szeremietiewo. Moskiewskie piwnice przecież już fortyfikują...
A wszystko przez polskiego szpiona w sztabie.

Bardzo interesujące, ale głupie. Nikt na świecie nie wie dlaczego walczą, tak jak walczą, a tym bardziej my nie wiemy.

Z tego co czytam, za Abramsy zapłacimy 23 mld dolarów z własnego budżetu. Amerykanie dorzucają jakieś ćwierć miliarda. Ale UE nic na to nie daje.

Zastanawiałem się skąd my do diabła weźmiemy te 23 mld dolarów, a nawet skąd UE weźmie takie środki, a potem sprawdziłem czy kwoty są poprawne.
Nie no, tyle to mamy.

Problemy mogą wystąpić kiedy okażemy się niewypłacalni, a wówczas potrzebna będzie rezerwa rezerwy np. przejęcie części długu przez UE.
Casus Grecji. Część środków mamy już zabezpieczone.

Co to ma do blokady 350 mld zł na politykę spójności i w jakim sensie pozbawienie Polski środków na inwestycje regionalne jest błogosławieństwem ?

Fundusz Spójności nie jest zablokowany, ale tak, UE ma poważne zastrzeżenia.
Fundusz na Rzecz Odbudowy jest zablokowany i to jest błogosławieństwo. Duża kwota do zagospodarowania na okres postKaczyński lub na wypadek bankructwa.
Nie wiem czy to Kaczyński wymyślił, czy Morawiecki, ale jest w tym jakiś pokrętny zamysł który można analizować.

[Drim]

Mamy to!

[Percy]

Ano mamy, kolejny powód do uznania naszego rządu za niezbyt poważny. Propagandowe zwycięstwo kacapów.

[patha]

Ano mamy, kolejny powód do uznania naszego rządu za niezbyt poważny. Propagandowe zwycięstwo kacapów.

Ale szczątki wskazywały na rakietę systemu przeciwlotniczego. Więc to faktycznie nie mogła być rosyjska rakieta.

[Dżery]

rakieta typu S-300 ewidentnie wyprodukowana w Rosji (a właściwie jeszcze w ZSRR) więc w pewnym sensie była rosyjska. Może ona po prostu nie chciała atakować innych rosyjskich rakiet (a może w ogóle była pacyfistką) i po prostu chciała się wymiksować z tego całego bałaganu i, zamiast lecieć na wschód, sama z siebie skręciła i poleciała na Zachód

[Drim]

Mogła polecieć za wabikiem lub zostać ogłuszona, ewentualnie awaria. Dobrze, że nie walnęła w żaden Turkish Airlines bo dopiero byłaby afera (latają tamtędy).

Duda to wgl. blady był na konferencji. Nie mówią nam całej prawdy!

[patha]

rakieta typu S-300 ewidentnie wyprodukowana w Rosji (a właściwie jeszcze w ZSRR) więc w pewnym sensie była rosyjska.

Mhm, w pewnym sensie Chiny mogłyby sobie rościć prawo własności do mojego komputera i połowy elektroniki domowej.

zamiast lecieć na wschód, sama z siebie skręciła i poleciała na Zachód

Rakiety przeciwlotnicze raczej nie latają w lini prostej, skręcają w stronę celu.

Mogła polecieć za wabikiem lub zostać ogłuszona, ewentualnie awaria. Dobrze, że nie walnęła w żaden Turkish Airlines bo dopiero byłaby afera (latają tamtędy).

Podobno układy samozniszczenia tych rakiet mają kilkunastoprocentową awaryjność, co obserwowano już w Syrii.

Duda to wgl. blady był na konferencji. Nie mówią nam całej prawdy!

Pewnie ktoś mu przedstawił bilans zadłużenia kraju i go sumienie ruszyło jak pomyślał o swoich prawnukach.

[Dżery]

@patha pewnie masz rację, pewnie było tak jak piszesz
przez chwilę wydało mi się, że Ukraina może dużo zyskać wciągając Polskę (albo i całe NATO) w wojnę, zwłaszcza że Załenski długo twierdził, że to atak Rosji

Duda to wgl. blady był na konferencji. Nie mówią nam całej prawdy!

Duda siedział czekał co powie USA - jakby się okazało, że to atak Rosji na Polskę, Polska musiałaby jakoś odpowiedzieć np. wysyłając podobną rakietę do Kaliningradu (chyba nie mamy nic, co by doleciało dalej), co z kolei wymusiłoby odwet Rosji no i mamy "jak rozpętałem III WŚ".

[Drim]

przez chwilę wydało mi się, że Ukraina może dużo zyskać wciągając Polskę (albo i całe NATO) w wojnę, zwłaszcza że Załenski długo twierdził, że to atak Rosji

Zełeński rozumuje według przestarzałych autorytarnych schematów. Ustrój liberalny nie potrzebuje wymówek aby wpaść do sąsiada i wprowadzić mu demokrację.
Nie wypominając, że wymówek mamy już nadto.

Nie mniej warto się zastanowić jakie ewentualnie plany i aspiracje mają w głowach nasi wschodni adwersarze. Zełeński, wcale nie wykluczone, chciałby przyspieszenia końca wojny, powrotu w miarę normalnych stosunków gospodarczych pomiędzy dwiema stronami, bycia znów, tak jak przed wojną, opcją delikatnie prorosyjską (delikatnie, w dużo mniejszym stopniu niż poprzednicy np. Tymoszenko).

Nie wiem czy jest to zgodne z tym czego pragnie NATO. Tłuczemy Putina, a ten nawet nie wie czy jesteśmy stroną konfliktu czy nie. Ten konflikt bije wszelkie rekordy bezmyślunku coby nie mówić wprost - głupoty.

Duda siedział czekał co powie USA - jakby się okazało, że to atak Rosji na Polskę, Polska musiałaby jakoś odpowiedzieć np. wysyłając podobną rakietę do Kaliningradu (chyba nie mamy nic, co by doleciało dalej), co z kolei wymusiłoby odwet Rosji no i mamy "jak rozpętałem III WŚ".

Moskwa jest w zasięgu startujących z Okęcia F16, a licząc tankowanie nad Łotwą/Estonią to nawet Kazań można bombardować. Kwestia rozpoznania pozycji rosyjskiej obrony przeciwlotniczej.
Co, zakładając, że skorzystaliśmy z oferty francuskiej, możemy robić.

Bombki co prawda zabierzemy mniejsze, ale kwestią czasu jest przezbrojenie na tandem F35 + nawet głowice jądrowe.
Podkreślam. Czas nie jest po stronie Federacji. Czas jest po stronie NATO. Aż do tego stopnia, że obecnie czekamy na powrót T55 i T34 na linię frontu.

[patha]

Wrzucam, bo zrobiło to na mnie wrażenie, a o dokonanym przez Brytyjczyków ludobójstwie Kozaków Dońskich w Lienz nikt nie ma pojęcia

[Fairytaled]

W niedzielę w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info doszło do niecodziennego zdarzenia. Podczas dyskusji nad cenami paliwa doszło do słownej utarczki pomiędzy prowadzącym a senatorem Polski 2050 Jackiem Burym. Polityk roztrzaskał ogórka na stole prowadzącego.

Do zdarzenia doszło w programie „Woronicza 17” w TVP Info. Senator zarzucił Orlenowi, że podtrzymuje sztucznie wysokie ceny. Pomimo wzrostu podatku VAT z 8 do 23 proc. ceny się nie zmieniły.

– Wszyscy Polacy płacili około złotówki więcej niż powinni płacić. (…) Kryjecie to, że ktoś okrada Polaków. To jest problem – mówił senator do prowadzącego. Miłosz Kłeczek odrzekł, że jest to oszczerstwo i po wymianie zdań zarzucił politykowi manipulowanie faktami. Argumentował, że senator dobrze wie, że ropę kontraktuje się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i ceny były droższe niż obecnie. Dziennikarz powiedział też, że Bury „handlował rosyjskimi ogórkami”. To informacje, jakie przedstawiali w listopadzie rolnicy.

https://legaartis.pl/blog/2023/01/08/wi ... ly-ogorki/

[tonerek]

Zarobki w stolicach regionów - centusiowski Kraków drugi po Śląsku, Warszawa trzecia.
https://forsal.pl/praca/wynagrodzenia/a ... wiaty.html

[patha]

Mielismy walczyć z Rosją, czy stawać się Rosją ? Cenzura mediów bez sądu i możliwości obrony:

https://nczas.com/2023/02/22/cenzura-nc ... alka-foto/

Wcześniej już na mocy tej ustawy Pis "wycinał" jakieś strony z wyciekami mejli oficjeli rządowych i inne randomowe strony, które się nie podobały.
"Wycinał" w cudzysłowie, z jednej strony faktycznie mogą usuwać tylko strony z domeny ".pl" , bo odpowiedzialny za nie NASK, jak chwali się na stronie podlega bezpośrednio pod nadzór Kancelarii Premiera. W przypadku domen, nad którymi rząd polski nie ma kontroli mogą tylko zmusić do wykreślenia ich z rejestrów DNS krajowych operatorów, co jakaś połowa użytkowników internetu powinna potrafić bez trudu obejść.