Gdzie i jak poznawać nowych ludzi?

[Alusair]

Hej,
jestem nieśmiałym introwertykiem, który lubi siedzieć w domu i zajmować się swoimi zainteresowaniami. Zwykle mi to nie przeszkadzało, uwielbiałam gdy na weekend nie miałam żadnych planów i mogłam go spędzić grając cały dzień w gry czy oglądać seriale i anime. Ostatnio natomiast zaczęła mnie męczyć moja samotność. Większość wolnego czasu spędzam w domu, a gry i seriale już nie dają mi takiej radości jak wcześniej. Gdy przychodzi weekend nie wiem już co mam robić. Chciałabym kogoś poznać, kto mnie wyciągnie z domu, chociaż na jakiś spacer. Chciałabym gdzieś wyjechać na kilka dni, ale z kimś. I tutaj pojawia się problem. Nie mam z kim. W pracy mam kilku znajomych, ale nasza relacja nie wychodzi za bardzo poza prace. Chodzę na siłownię, ale idę tam typowo żeby ćwiczyć i nie potrafiłabym do kogoś zagadać, a nikt do mnie nie zagaduje. Przeanalizowałam swoje życie i stwierdziłam, że nie mam praktycznie żadnych znajomych i chciałabym to zmienić. Natomiast nie wiem od czego i jak zacząć coś zmieniać. Ogólnie mam problem z kontaktem z nowymi ludźmi, dużo analizuję i myślę co inni o mnie powiedzą. Próbuję to zmienić ale idzie mi ciężko. Obecnie szukam jakiegoś "bezpiecznego" miejsca gdzie mogłabym poznać nowych ludzi z podobnymi zainteresowaniami, żeby jakoś utrzymać temat rozmowy. Od czego można zacząć?

[Rafael]

Witaj @Alusair

Na tym forum wśród aktywnych użytkowników jest przewaga mężczyzn i wiekowo też pasujesz, niemniej jednak nasze zainteresowania to głównie socjologia, psychologia, polityka, historia i bieżące wydarzenia.
Jest też sporo osób, które są niedawno zarejestrowane ale nie piszą. O nich nic nie mogę powiedzieć.

Chodzę na siłownię, ale idę tam typowo żeby ćwiczyć i nie potrafiłabym do kogoś zagadać, a nikt do mnie nie zagaduje.

Obserwując plenerową siłownię na moim osiedlu, to ludzie się tam poznają zatem może nie jest to najgorsze miejsce. Choć przeważnie tylko ci starsi, a młodych jest więcej.
Może ci inni, którzy na Twoją przychodzą też chcieliby żeby ktoś do nich zagadał…
Intuicja mi podpowiada że tak.

Od czego można zacząć?

Skoro chodzisz tylko na siłownię to nie masz innego wyjścia, zacznij zagadywać na niej.


Ja większość ludzi poznaję w parku. U nas jest raczej bezpiecznie nic złego mnie nie spotkało.
Muszę też dodać, że jestem osobą niepełnosprawną na wózku, co znacznie ułatwia sprawę.
Ludzie najczęściej mnie zaczepiają, choć w większości starsi ode mnie.
Młodzi są bardzo mało kontaktowi, tak jakby mówić zupełnie nie potrafili. No cóż ich strata. Skoro nie chcą być częścią społeczności sąsiedzkiej to nikt ich do tego zmuszać nie będzie. To nie tylko moja opinia.

[Fire]

Polecam uczęszczanie na jakieś wydarzenia w twojej okolicy lub najbliższym dużym mieście. Ja lubię kilkudniowe wypady na wycieczki tematyczne. Nie są mega drogie i nie zmęczą introwertyka. Dobrze mieć kogoś znajomego albo kogoś z rodziny ze sobą. Będzie raźniej.
Siłka jest fajna ale z tego co widzę to najczęściej albo chodzą tam goście, którzy zwracają uwagę tylko na laski z cyc.. i tyłk... na wierzchu (szkoda na nich czasu) albo faceci nastawieni na wynik, skupieni na sobie i ćwiczeniach. Także ciężko.
Olewanie opinii innych trzeba wypracować. To trwa. Polecam poczytać/pooglądać podkasty z psychologii+ wiara w siebie. Na pewno jest w tobie autorko coś wyjątkowego,niepowtarzalnego. Odkryj to i eksponuj. No i pozytywna energia. Działa.

[Patrycjusz]

Jeśli chodzi o zainteresowania, lepiej to jednak rozwijać czytając coś samemu (w tym w internecie) i pisząc jakieś posty. Teraz ciężej o takie miejsca, to forum generalnie odpada (czasem coś dobrego pojawia się w dziale "światopogląd", ale to nie jest o czystych zainteresowaniach, tylko bardziej o tym, jak wykorzystać swoją wiedzę do prób przekonania innych o swoich poglądach). Trzeba zaglądać dość głęboko, np. na Reddita itp., co generalnie jest anglojęzyczne, ale skazywanie się na język polski w temacie to generalnie zamykanie sobie furtek do poszerzania horyzontów i wymiany opinii na odpowiednim poziomie.

Overthinking sam w sobie nie jest zbyt dobry (bo to nie po prostu "thinking", który sam w sobie jest zaletą), ale "olewanie opinii innych" też nie.
To miejsce jest "bezpieczne", jak każde, gdzie funkcjonujemy pod nickiem.

Problem polega na tym, że kiedy kobieta próbuje rozmawiać o swoich zainteresowaniach z facetami, często wkrada się tu element flirtu, co oczywiście może nie być żadną negatywną cechą takich kontaktów, jeśli jednocześnie poszukuje się partnera.

A Poznań to dobre miejsce do spotkań, które nie są tak naładowane oczekiwaniami i pokazówką jak np. w Warszawie. Tęsknię za luzem w spotkaniach w tym mieście i polecam je serdecznie.

[Drimlajner]

Teraz ciężej o takie miejsca, to forum generalnie odpada (czasem coś dobrego pojawia się w dziale "światopogląd", ale to nie jest o czystych zainteresowaniach, tylko bardziej o tym, jak wykorzystać swoją wiedzę do prób przekonania innych o swoich poglądach).

Tak, odpada. Może kiedyś było to miejsce ścierania poglądów np. wątek o COV, ale teraz czekamy tylko aż @patha wrzuci przekaz dnia. Wątki psychololo natomiast polegają na leczeniu intro i ogólnie ekstrapropagandzie.

Nie wiem gdzie i jak poznawać nowych ludzi, ale dlaczego ta siłownia jest złym pomysłem? Nie można do kogoś zagadać: ej, a może spróbujemy czegoś na kondycję np. rower w weekend.

[Fire]

Zagadać zawsze można tyle, że tam warunków na długie rozmowy nie ma. Jeśli się uda kogoś wyciągnąć na wspólne wyjście to już inna sprawa.