Nie no, ja od pewnego czasu pilnuję żeby spać co najmniej 6-7 godzin. Do pracy mam na 7.00, więc kładę się tak ok. 23.00, żeby wstać na 6.00. Zauważyłem też, że gdy położę się wcześniej, np. o 21.00, wystarczy mi nawet 5 godzin snu.
A kiedyś to była norma, że spało się po 4 godziny, ale nie polecam :lol:
I nie mogę spać zbyt długo, bo mam wrażenie, że jestem jeszcze bardziej zmęczony

Nie lubię też wstawać później niż po 8.00
