Polski Portal Introwertyków

Zastanawialiście się czemu nie możemy się obyć bez wiary i religii? Czemu sami nie jesteśmy na tyle mądrzy że stanowimy prawa niepisane i moralnośc?

Ciężko jest pozbyć się czegoś co jest częścią naszej osobowości od tysięcy lat. Duchowość mniejszą czy większą mamy w genach.

Tak tylko to wszystko są prawdy zasady ktore nam się wpaja a jak coś nam się wpaja to zatracamy naturalne prawdy w sobie. Łatwo o manipulację wtedy . Czemu nie rozwijamy takich rzeczy w sobie a idziemy ku rozumowi technice zamiast skupic sie na zachowaniach i bytowi ludzkiemu jako calosci jednosci . Czemu nie udoskonalamy sami siebie jako ludzie. Empatia jednosc tolerancja.

@Kafaziel ty cytujesz anegdotę związaną z tym efektem, a ja piszę o jego praktycznym stosowaniu. Na jedno wychodzi.
Jak "jakiekolwiek"? Poczytaj sobie budżet Min. Zdrowia to stwierdzisz, że idzie i to niemało. Służba zdrowia jest wszędzie problemem na skutek starzenia się społeczeństwa. Tak samo np. w Anglii NHS wymaga ciągłych dotacji od rządu.

@StaraDusza - ja bym tego tak ostro nie przeciwstawiał sobie. Ja np. udoskonalam siebie właśnie przez wiarę, i to że chcę być dobry dla innych ludzi czy im pomagać, nie wypływa z prawa czy z mojej psychiki, tylko z tego, że tak mnie uczy katolicyzm.

StaraDusza-Fakt. Łatwo o manipulację, ale nie tylko religia jest polem do manipulacji. Wszystko zależy od tego czy jej ulegniemy czy nie. Czy będziemy sami się zastanawiać nad różnymi aspektami wiary w tym wypadku czy będziemy podążać za przywódcą jak owce.

StaraDusza pisze: ↑13 mar 2019, 16:13 Czemu nie rozwijamy takich rzeczy w sobie

Właściwie jakie rzeczy sama chciałabyś rozwijać, bez ich jakiegokolwiek zakorzenienia?

a idziemy ku rozumowi technice zamiast skupic sie na zachowaniach i bytowi ludzkiemu jako calosci jednosci.Czemu nie udoskonalamy sami siebie jako ludzie.

Z pewnością gdyby ludzie bardziej pracowali nad sobą i swoimi zachowaniami świat byłby lepszy. Jednak nie jestem pewna czy wiara jest tu niezbędna. Jednak nie ma chyba potrzeby żeby to tak ostro rozgraniczać i rezygnować z rozwoju rozumu. To też jest bardzo istotne, zresztą wszystko ma tu początek.

Empatia jednosc tolerancja.

To mogłoby być hasło nowej partii politycznej.

Żadnych partii . Partie zawsze realizują cele jakiekś grupy ludzi kosztem innej. Zawsze nierówności a władza depraquje albo deprawuje innych by kogoś z niej zdeprawować.

StaraDusza pisze: ↑31 mar 2019, 20:30 Żadnych partii . Partie zawsze realizują cele jakiekś grupy ludzi kosztem innej. Zawsze nierówności a władza depraquje albo deprawuje innych by kogoś z niej zdeprawować.

To akurat nie jest nic odkrywczego. Powiedziałabym nawet więcej - partie istnieją same dla siebie.
Ale to polski rząd w przeciągu kilku ostatnich lat pokazuje w jak dalekim poważaniu ma społeczeństwo polskie mimo wszelkich programów społecznych.

offtop - cold

StaraDusza pisze: ↑13 mar 2019, 15:28 Zastanawialiście się czemu nie możemy się obyć bez wiary i religii? Czemu sami nie jesteśmy na tyle mądrzy że stanowimy prawa niepisane i moralnośc?

Ponieważ nauka nie odpowiada nam na fundamentalne pytania dotyczące celu i wartości naszego życia. Patrząc jedynie z czysto naukowej perspektywy, jesteśmy ledwie organizmami zbudowanymi z całej tablicy Mendelejewa.

Co do drugiego pytania: poniekąd posiadamy taką "mądrość", a (w naszej kulturze) nazywamy ją sumieniem.
To, co mądrzy ludzie odkryli tysiące lat temu i zapisali w formie przypowieści, opowieści, legend czy przysłów, pozwala nam szybciej kształtować i rozwijać wrażliwość sumienia. Ignorowanie tego jest stratą czasu.

Kafaziel pisze: ↑10 mar 2019, 16:53 Widzę że masz coś z głową kolego...
Nauka religii powinna być za darmo i w kościołach. .
Już bardziej świadkowie Jehowy są lepsi. Pracują jak normalni ludzie i głoszą słowo Boże w wolnym czasie . I pieniądze które dają katechetą powinny pójść do normalnych nauczycieli. Ksiądz powinien nauczać w kościele

Uważaj na słownictwo Cold

A w mojej szkole katechezy uczył proboszcz i swoją pensję oddawał w całości na obiady dla ubogich dzieci na stołówce szkolnej.
W Kościołach też jest nauka, i to za darmo. A w szkołach można wypisać się z religii i albo mieć nic... albo jest w "przymusowym" zastępstwie etyka do wybrania - zależy od szkoły.
Sądzę jednak, że nawet niewierzącemu uczniowi może przydać się wiedza na temat chrześcijaństwa, jako że to część naszej kultury i zarazem fundamenty całej naszej europejskiej cywilizacji.

Domyślam się jednak, że pijesz również do tego, że niektórzy księża zdają się żyć całkiem nieźle i może lepiej niż przeciętni ludzie. I tak, to czasem prawda. Nie wszyscy księża są wierzący. Nie wszyscy trzymają się swoich ślubów etc. Niektórzy ślubowali ubóstwo, a potem jeżdżą bmw czy coś takiego. Może i tak. Nawet jeśli, dla mnie to raczej skreśla księdza niż wiarę samą w sobie. Ot, po prostu świadczy o słabości ludzkiej i nieudolności w dążeniu do celu. A ja, to nie mam takich problemów?

Hmm... A ja ogladalam filmik ze co Roku Panstwo polskie KK kosztuje ponad 12miliardow zlotych. https://youtu.be/IO_KwDMvJNI

Hmmm... Glodowe pensje DLA katechetow??? Blagam! Kto ich w ogole zaprosil do szkol. Nienaukowa propaganda, poglebiajaca nietolerancje I ciemnote (ciemnote - odnosze sie np do tej katolickiej pruderyjnosci w sprawach sexu - a potem ogladam ofiare pedofila, ktora nie wiedziala ze "tam" nikt jej nie moze dotykac Bo rodzice nie powiedzieli I Bo cala lokalba spolecznosc o "tych" grzesznych sprawach nie rozmawiala. Nietolerancje wobec osob o odmiennej orientacji seksualnej, a w PL czesto tez nietolerancje wobec osob z innych krajow). I jeszcze Panstwo za to placi! Jak KK chce szerzyc swoje nauki to niech sobie Sam organizuje w kosciolach lekcje religii (jak protestanci - szkolki niedziele) a nie w szkolach szerza niebezpieczne nauki o grzechu i piekle I innych tego typu nielogicznych Rzeczy.

Tajga pisze: ↑01 lip 2019, 20:23 Hmm... A ja ogladalam filmik ze co Roku Panstwo polskie KK kosztuje ponad 12miliardow zlotych. https://youtu.be/IO_KwDMvJNI

Hmmm... Glodowe pensje DLA katechetow??? Blagam! Kto ich w ogole zaprosil do szkol. Nienaukowa propaganda, poglebiajaca nietolerancje I ciemnote (ciemnote - odnosze sie np do tej katolickiej pruderyjnosci w sprawach sexu - a potem ogladam ofiare pedofila, ktora nie wiedziala ze "tam" nikt jej nie moze dotykac Bo rodzice nie powiedzieli I Bo cala lokalba spolecznosc o "tych" grzesznych sprawach nie rozmawiala. Nietolerancje wobec osob o odmiennej orientacji seksualnej, a w PL czesto tez nietolerancje wobec osob z innych krajow). I jeszcze Panstwo za to placi! Jak KK chce szerzyc swoje nauki to niech sobie Sam organizuje w kosciolach lekcje religii (jak protestanci - szkolki niedziele) a nie w szkolach szerza niebezpieczne nauki o grzechu i piekle I innych tego typu nielogicznych Rzeczy.

Tak postępują też inne religie. Od początków władza przy pomocy religii indoktrynowala społeczeństwa, żeby trzymać je w ryzach. I tak jest do dziś. Na szczęście czasy się zmieniają i jest coraz słabiej odczuwalne to działanie. Aczkolwiek zmieniają się też metody na bardziej subtelne, pozornie nie ingerujace tak bardzo w życie czlowieka.

Zostałam wychowana w wierze katolickiej, ale nie chodzę do kościoła. Z wieloma poglądami głoszonymi przez Kościół nie jestem w stanie się zgodzić. Mimo to w Boga wierzę. Jeśli miałabym się jakoś konkretniej określić, powiedziałabym, że jestem deistką.

Zostałem wychowany w religii katolickiej, przyjąłem chrzest, komunię i bierzmowanie, ale od paru lat jestem ateistą i "wierzę" w naukę.

Czy zgadzacie się z twierdzeniem, że "nic (w życiu) nie dzieje się bez przyczyny"? Jednym słowem, że aby wydarzyła się jedna sytuacja, wcześniej musi zaistnieć inna. A ich powiązanie widzi się dopiero po upływie czasu. Macie jakieś swoje obserwacje?

Nie ma w życiu przypadków.
Nie chodzi mi o predystynację religijną, tylko o zwykłe ludzkie życie.