Przemyślenia na temat przemyśleń, do czego na tym forum dochodzi ?

W porządku, nie tylko na tym forum. Jakiś czas temu miałem właśnie przemyślenia na temat myślenia samego w sobie. Niewiele rzeczy potrafi sprawiać że się wyłączam a czasem bym chciał, myśli cały czas są na przeróżne tematy. Czy słusznie ? W większości przypadków uznaję je za słuszne do puki nie zdarzy się okazja by je zweryfikować ale to tylko w przypadku tych myśli które nie mają nic wspólnego z ludźmi.
Jeżeli chodzi o ludzi, uczucia i takie tam staram się podchodzić do przemyśleń z dystansem, nie jestem empatą, nie łapię w ogóle konwenansów ('bo tak się mówi', 'bo tak powinno'), niektóre zachowania, sposób działania nie mają dla mnie żadnego sensu co powoduje że wyciągam złe wnioski.
Jakoś specjalnie nie zależy mi by mieć rację, czasami wręcz przeciwnie wolał bym jej nie mieć.
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.